Niezdrowe jedzenie otacza nas wszędzie. Atakują nas reklamy, w sklepach bardzo często wyeksponowane są chipsy, słodycze, słodkie napoje. Prowadzenie zdrowego stylu życia wymaga więc pewnej konsekwencji i uporu. Kiedy jednak zobaczysz, jakie to może przynieść efekty, nie będziesz chcieć wracać do starych nawyków.
O zdrowie powinien dbać każdy. To nie ulega żadnej wątpliwości. Są jednak takie grupy, które o swoje zdrowie powinny dbać szczególnie. Zalicza się do nich między innymi kobiety ciężarne, a także dzieci, o których jedzeniu do pewnego momentu decydują głównie rodzice. Kobiety w ciąży, podejmując decyzje żywieniowe, mają wpływ zarówno na swoje zdrowie, jak i zdrowie płodu, jego właściwy rozwój. Zupka chińska w ciąży nie bez powodu nie jest wskazana: w przypadku matki przyczynić się może do nadmiernego przybierania na wadze, z punktu widzenia matki i dziecka nie pozwala pozyskać cennych substancji odżywczych, zamiast tego atakuje organizm paletą sztucznych substancji. Z podobnego powodu wiele popularnych produktów nie jest wskazanych dla dzieci: chipsy, słodkie batoniki, napoje gazowane, fast foody. To wszystko są produkty, które łącz jedno: dużo kalorii, mało składników odżywczych, bardzo dużo chemii.
Dzieci i kobiety w ciąży łączy kilka elementów. Obydwie te grupy są bardzo wrażliwe, ich ciało się zmienia, ma szczególne potrzeby. Bardzo istotne jest więc to, jaki rodzaj posiłku organizm w fazie wzrostu otrzymuje. Można dać mu smaczne i wartościowe produkty, można zaatakować chemią, żywnością przetworzoną, kilogramami cukru ukrytymi w różnego rodzaju produktach. Oczywiście ta pierwsza ścieżka jest zdecydowanie lepsza. Co ważne, zdrowe żywienie to nie tylko dobra kondycja, ale i właściwy rozwój organizmu, jego rosnąca siła, a także lepsza kondycja. Kabanosy dla dzieci to nie jest najlepszy wybór z wielu powodów. Dużo tam soli, sztucznych zagęszczaczy, do tego mało naprawdę wartościowych składników odżywczych.
Dzieci i kobiety w ciąży to grupy, które co do zasady powinny unikać:
Warto wykluczyć te produkty z diety albo przynajmniej zdecydowanie zredukować ich ilość w diecie.