Synonimem piękna, zadbanego ciała i niesamowitego, zdrowego blasku, są bardzo często Francuzki. Tak, mówi się, że francuskie kobiety nie tyją, jak i są wzorem do naśladowania. W duchu tej myśli dr Jean-Michel Cohen opracował program dietetyczny, praktycznie w całości oparty na typowych, francuskich nawykach żywieniowych. Pozwala ona na dalsze cieszenie się dobrymi posiłkami, przy jednoczesnym spadku wagi. Na dodatek jest to w pełni zdrowe, w oparciu o tak zwany francuski paradoks. Na czym owo zjawisko polega? Ano na tym, że pomimo diety, w której występuje naprawdę duża ilość cholesterolu i szkodliwych tłuszczów nasyconych Francja posiada jedne z najniższych wskaźników otyłości oraz małą częstotliwość występowania choroby niedokrwiennej serca.
Dr medycyny Jean-Michel Cohen to znany francuski specjalista ds. odżywiania, którego zasługi w tej sferze zostały docenione w 2002 r., gdy otrzymał Order Narodowy Zasługi, za stworzenie Diety Paryskiej i w ten sposób zachęcenia świata do „zmiany postaw wobec jedzenia w taki, który jest przyjemny, zdrowy i trwały”.
Dieta Paryska przeznaczona jest dla osób, które do tej pory doświadczały efektu jo-jo lub po prostu chcą w miarę szybko schudnąć, bez ponownego przybierania na wadze. Biorąc pod uwagę nieco restrykcyjny jadłospis, jest to dieta dla osób zdrowych.
Czyli o czym należy pamiętać podczas korzystania z tej ciekawej opcji żywienia.
Paryżanie wyznaczają czas i miejsce każdego posiłku. Cieszą się z jedzenia i delektują się każdym kęsem. Poczucie sytości w ten sposób jest wzbudzane znacznie szybciej,
Francuzi poświęcają co najmniej 20 minut na posiłki przy stole. Nie rób nic więcej poza jedzeniem. Odejdź od biurka w przerwie obiadowej, a nawet obudź się o 20 minut wcześniej, aby móc cieszyć się śniadaniem.
Francuskie porcje są znacznie mniejsze niż zwyczajowe w innych krajach. Pod uwagę bierze się nie ilość, tylko doskonałe podanie, stanowiące także ucztę dla oczu.
Francuzi wolą jeść w kuchni lub przy stole, nie przed telewizorem. To dlatego, że przechwytuje on Twoją uwagę, więc nie zdajesz sobie sprawy, że bezmyślnie jesz coraz większe ilości.
Paryżanie pozostają zawsze aktywni, bo można chodzić (lub jeździć rowerem) wszędzie. Korzystają ze schodów, zamiast czekać na windę. Małe rzeczy a dają olbrzymie wyniki.
W diecie francuskiej normą są świeże, wysokiej jakości składniki i produkty wytwarzane lokalnie. W kuchniach unika się przetworzonej żywności.
Popularne przekonanie, że Francuzi lubią lampkę wina podczas lunchu i kolacji, jest prawdziwe, ale też piją wodę przez cały dzień. Nie piją napojów gazowanych ani soków. Tylko zwykła woda!
Będąc smakoszami, Francuzi pozwalają sobie na okazjonalne, niezdrowe posiłki lub duży posiłek. Ale starają się szybko zniwelować ich skutki, a następnie wznowić dobre nawyki żywieniowe.
Znana jest francuska miłość do gotowania prostych dań ze świeżymi składnikami. To zawsze lepszy wybór niż dania gotowe lub kupowane na wynos, które zawierają nadmierne ilości soli, tłuszczów nasyconych i tłuszczów trans.
Dla Francuzów przygotowanie potraw jest sztuką i techniką, dlatego owoce i warzywa nigdy nie są nudne. Aby jeść ich więcej, Francuzi stają się twórczy i przyrządzają je na dziesiątki sposobów, opiekając, dusząc, smażąc, robiąc z nich gulasze itp.
Według dr Cohena, pierwsze co należy zrobić to odnaleźć swoją prawidłową wagę. Sugeruje on, że wszelakie tabele BMI, to tylko ogólny zarys celu, dla osoby posiadającej taki, a nie inny wzrost. Natomiast idealna waga jest stricte indywidualną kwestią, którą każdy musi sobie sam wyliczyć. A jak?
Według wzoru (A+B) / 2 + (C+D) / 2.
Gdzie:
A – waga w wieku 18 lat, w okresie bez odchudzania się.
B – największa osiągnięta waga, łącznie z okresami ciąży.
C – najmniejsza waga po 18 roku życia, niezależnie od okresu.
D – aktualna masa ciała.
Wynik należy znów podzielić przez dwa i w ten sposób otrzymujemy najlepszą dla naszego organizmu wagę.
Dieta paryska jest, podobnie jak większość diet, zorganizowana jest w fazach, przy czym pierwsza jest najbardziej surowa. W przeciwieństwie do innych diet dr Cohen mówi, że tu masz swobodę odchudzania się i zmian etapów we własnym tempie.
Dieta paryska a efekt jo-jo.
Celem Diety Paryskiej opracowanej przez dr Cohena jest właśnie brak zmartwień o efekt jo-jo. Prawidłowe podejście do zaleceń i stosowanie zalecanych jadłospisów pomoże nie tylko zrzucić nadmiar kilogramów, ale i utrzyma uzyskane wyniki. Po zakończeniu ostatniej fazy stopniowo zaczynamy jeść skomponowane samemu posiłki, zwiększając ich liczbę, cały czas obserwując swoją masę ciała. Prawidłowe przejście pozwoli po pewnym czasie na dowolność jadłospisu bez ponownego zwiększenia się masy ciała.
Czy Dieta Paryska jest bezpieczna?
Jest to dieta powstała przez specjalistę, który pomógł kilkudziesięciu tysiącom osób pozbyć się problemu nadwagi i otyłości. Ponadto jej autor nazywa konkurencyjną dietę, jaką jest dieta Dukana, „niebezpieczną fantazją”, co już może sugerować, że dbał o kwestie bezpieczeństwa i zdrowia pacjentów. Mimo wszystko, szczególnie pierwsza faza Diety Paryskiej jest dosyć mocno odczuwalna dla organizmu, dobrze jest więc przed podjęciem decyzji o jej stosowaniu skonsultować się choćby z lekarzem rodzinnym, jak i koniecznie stosować zalecane przez dr Cohena suplementy witaminowe i magnez.
Chwila słabości?
W przeciwieństwie do wielu innych diet autor Diety Paryskiej nie odrzuca całkowicie ewentualnego „pozwolenia sobie” na drobną przyjemność. Tak więc, jeżeli bardzo mocno odczuwasz potrzebę zjedzenia hamburgera czy kawałka pizzy, masz na to prawo, ale sporadycznie i najlepiej bez niezdrowych dodatków typu słodkie napoje lub tłuste sosy.
Czy Dieta Paryska jest skuteczna?
Dieta dr Cohena jest ciekawą odpowiedzią na światowy problem nadwagi i otyłości. Z jednej strony pozwala na spadek wagi, z drugiej uczy zdrowych nawyków żywieniowych, bez całkowitych wyrzeczeń. Przez ostatnie 30 lat, dr Cohen pomógł ponad 30 tysiącom osób, pozbyć się nadwagi, a to już chyba znaczy naprawdę wiele.