Piękno, zdrowie, uroda. Chyba od początku istnienia naszej cywilizacji nie było społeczeństwa, które choć w znikomy sposób nie dążyło do tych celów. I nie jest to dziwne. Jest to jeden ze sposobów na przetrwanie gatunku. W pełni naturalny. Tak więc pozostając przy naturze, która kształtowała nas — ludzi przez tysiące lat, spójrzmy na dietę, także wywodzącą się z naturalnej medycyny Chin. Przed nami dieta makrobiotyczna.

Skąd wywodzi się dieta makrobiotyczna?

Tak jak powiedziane było na wstępie, jest to dieta, której korzenie sięgają dawnej, naturalnej medycyny chińskiej. Podstawą doboru odpowiednich jej składników i ich działania, jest równowaga pierwiastków jin i jang, które jak wiadomo, były podstawą chińskiej filozofii życia.

Powstanie diety makrobiotycznej

Autorem konkretnej, znanej nam diety makrobiotycznej, jest doktor George Oshawa. To on w 1911 roku zebrał ludową mądrość zawartą w chińskiej filozofii i medycynie, kreując ją w odchudzający i poprawiający zdrowie sposób na żywienie.

Podstawy diety makrobiotycznej

W tym sposobie odżywiania podstawowym założeniem jest odpowiednie łączenie poszczególnych składników, tak aby uzyskać równowagę w żywieniu a tym samym w wyżej wspomnianych pierwiastkach jin i jang. Ponadto zakłada się, że z menu eliminujemy tłuszcze pochodzenia zwierzęcego, zapewniamy sobie posiłki na tyle bogate w składniki odżywcze, by nie potrzebować suplementów, no i każdy posiłek powinien składać się z połączenia czterech podstawowych smaków: słodkiego, kwaśnego, ostrego i słonego.

Składniki w diecie makrobiotycznej

Nazwa diety, czyli wskazanie na jej makrobiotyczny charakter, oznacza tyle, że jest to sposób jedzenia zgodny z prawami natury. Głównymi składnikami są zboża oraz warzywa, owoce i rośliny strączkowe. Znajdziemy w niej też wiele roślin kapustnych i korzeni. Warto zwrócić uwagę na wiele z jej elementów, które sprawiają, że dieta ta staje się także bardzo pomocna przy walce z nowotworami. Dzieje się tak dzięki obecności takich składników, jak fityniany ze zbóż, lignina z siemienia, indole z selera, czy siarka z cebuli i czosnku.

Dieta ta jest niskobiałkową, wysoce oczyszczającą organizm z toksyn, jak i pozytywnie wpływającą na samopoczucie. Ponadto zakłada się, że nie zawiera ona produktów przetworzonych ani konserwowanych.

Menu w diecie makrobiotycznej

Dieta makrobiotyczna to głównie rośliny a tu prym wiodą zboża. Pełne zboża – niełuskane ziarna, powinny stanowić pomiędzy 40, a 55 procent dziennego jadłospisu. Dalej dostarczamy organizmowi 25 do 35 procent warzyw oraz 5 do 10 procent owoców, orzechów i roślin strączkowych.

Tak więc głównie przygotowujemy się na pełnoziarniste kasze, makarony, brązowy ryż, gotowaną pszenicę oraz wszelakie zbożowe płatki. Jemy je przez dwa tygodnie, w formie trzech posiłków dziennie, najlepiej na przykład rozgniecione. Następnie dodajemy do tego warzywa i owoce (mogą być suszone), z uwzględnieniem głównie tych, które rosną w klimacie, w jakim żyjemy. Rośliny strączkowe, takie jak bób czy ciecierzyca, mogą także być dodane do menu. Dietę możemy urozmaicić maksymalnie o jedną łyżkę tłuszczu dziennie, wyłącznie pochodzenia roślinnego, ewentualnie możemy do niej dodać bardzo niewielkie ilości dodatków pochodzenia zwierzęcego taką jak odrobinę nabiału, czy gotowane (lub duszone) ryby i owoce morza. Do tego dozwolone jest też na przykład tofu.

Czego nie wolno spożywać stosując dietę makrobiotyczną?

Dieta makrobiotyczna nie należy do bardzo restrykcyjnych sposobów żywienia, aczkolwiek żeby miała ona sens i przynosiła efekty, należy wykluczyć z niej pewne składniki. Wśród nich:

• mięso,
• nabiał,
• jaja,
• owoce egzotyczne i soki z nich zrobione,
• cukier i produkty go zawierające,
• kawa,
• czarna herbata,
• ziemniaki, bakłażan i pomidory.

Do tego odchodzą wszelakie produkty poddane obróbce i z dodanymi sztucznymi barwnikami czy aromatami.

Inne założenia diety makrobiotycznej

Dieta makrobiotyczna powinna być stosowana najkrócej przez dwa tygodnie. W tym czasie spożywamy trzy posiłki dziennie oparte głównie na zbożach z dodatkami w postaci wymienionych wyżej dozwolonych produktów. Odradza się smażenia posiłków. Najlepiej byłoby, gdyby były one gotowane, duszone czy blanszowane (w przypadku warzyw). Pijemy kawę zbożową, wodę lub herbaty ziołowe, wyłącznie co najmniej 15 minut po posiłku. Same posiłki spożywamy powoli, dokładnie je przeżuwając co zapobiega powstawianiu wrzodów. Natomiast ostatni posiłek spożywamy nie później niż trzy godziny przed snem.

Ważne jest też odpowiednie łączenie posiłków, które było podane w początkowych podpunktach, jak i pamiętanie o tym, żeby nigdy nie łączyć ze sobą produktów wysokobiałkowych z wysokowęglowodanowymi. Zaleca się także po każdym posiłku zjedzenie kiszonki przygotowanej z ogórków, selera, kapusty i sałaty.

Czy dieta makrobiotyczna jest odchudzająca?

Oczywiście dieta makrobiotyczna to możliwość odchudzenia w ciągu dwóch tygodni o 4-5 kg. Ponadto oczyszcza ona organizm, działa przeciwrodnikowo, a dzięki dużej zawartości błonnika pokarmowego wspaniale reguluje układ trawienny. Dlatego jest świetna dla osób, które ostatnio przybrały nieco na wadze i chcą powrotu do sylwetki sprzed kilku kilogramów, jak i zadbania o zdrowie.

Kto nie może skorzystać z diety makrobiotycznej?

Dieta makrobiotyczna nie jest zalecana dla dzieci i młodzieży będących w okresie wzrostu czy kobiet w ciąży. Ponadto przeciwskazaniem do tego typu odżywiania są choroby serca, osteoporoza, menopauza czy nadczynność tarczycy i kamica nerkowa.

Wynika to głównie z faktu, że dieta makrobiotyczna jest uboga w białko, żelazo, wapń i witaminę B12. Z tego też powodu nie powinna być ona stosowana dłużej niż 2 miesiące, gdyż w czasie jej trwania może dojść do znacznego poczucia osłabienia organizmu.

Jak przejść na dietę makrobiotyczną?

Samo przejście na tego typu dietę może być nieco trudne, szczególnie dla osób, które do tej pory nie żałowały sobie w diecie nabiału, a przede wszystkim mięsa. Dlatego lepiej stopniowo je odstawiać, ewentualnie zrobić sobie kilkudniową głodówkę dla oczyszczenia organizmu.

Dieta makrobiotyczna a leczenie raka

Należy pamiętać, że nie jest to dieta mająca działanie leczące nowotwory, ale na pewno znacznie pomoże, jak i będzie działać profilaktycznie. Wynika to z dużej zawartości silnych antyoksydantów, jakie znajdują się w spożywanych warzywach i nie tylko. Zwalczają one wolne rodniki i szkody przez nie wyrządzane w organizmie. Szkody te często są podstawą do powstawania zmian nowotworowych.

Efekt jo-jo przy zastosowaniu diety makrobiotycznej

Jako że dieta makrobiotyczna, to sposób żywienia usuwający z naszego menu mięso i inne produkty pochodzenia zwierzęcego, podczas jej stosowanie organizm cierpi z powodu niskiego poziomu tłuszczu i dostarczanej energii. Wtedy też wiele osób próbujących tego sposobu jedzenia szybko poddaje się i przerywa kurację. To może z kolei prowadzić do szybkiego wtórnego przyrostu masy ciała, czyli tak zwanego efektu jo-jo. Aby mu zapobiec, należy przejść, jak i wyjść z diety stopniowo.